Podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia stoczyli niezwykle zacięte i wyrównane spotkanie z finalistami Ligi Mistrzów, wywożąc z Jastrzębia jeden punkt.
W pierwszym secie początkowo udawało się radomianom dotrzymać kroku Jastrzębskiemu, jednak gospodarzom udało się wypracować czteropunktową przewagę. Czarni jednak odrobili niemal całą stratę i gdy wydawało się, że wyrównają, miejscowi znowu zaatakowali utrzymując bezpieczną przewagę. Po wyrównującym drugim secie, Jastrzębski koncertowo rozegrał Czarnych 25:16. Od początku czwartego seta Jastrzębianie mieli problemy w ataku, co było wodą na młyn Czarnych. Wiele cennych punktów Czarni zawdzięczają grze Kooistry, którego wspierał Josef Piovarci, który chciał zrehabilitować się za fatalną postawę w trzecim secie. Tie-break od początku był bardzo wyrównany, ale to Jastrzębski okazał się bardziej skuteczny wygrywając go 15:11.

MVP meczu został Michał Masny.
Jastrzębski Węgiel – Cerrad Czarni Radom 3:2 (25:22, 22:25, 25:16, 20:25, 15:11).
Cerrad Czarni Radom: Neroj, Kooistra, Wachnik, Westhpal, Kamiński, Ostrowski, Filipowicz (libero) oraz Gutkowski, Kędzierski, Piovarci, Bołądź
Jastrzębski Węgiel: Masny, Łasko, Gierczyński, Kubiak, Bontje, Pajenk, Wojtaszek (libero) oraz Van De Voorde, Jarmoc, Marechal, Malinowski, Filippov.

Od czwartku w kasach MOSiR sprzedaż biletów na mecz Cerrad Czarni Radom z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle, który już w najbliższą niedzielę o godz. 14.45.