Działacze PiS zarzucają władzom miasta opieszałość i brak porozumienia z ministerstwem - mówią Kinga Bogusz i Karol Gutkowicz z zespołu medialnego PiS:

W piśmie skierowanym do prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego przez Podsekretarza Stanu Rafała Romanowskiego czytamy, że "uchwała Rady Miejskiej jedynie w części stanowi dopełnienie wymogów. Nadal brak jest wymaganej zgody organu stanowiącego na przekazanie w formie darowizny mienia na rzecz Skarbu Państwa, które obecnie ZSAiGŻ w Radomiu posiada w trwałym zarządzie" . Chodzi o akt notarialny na przekazanie w formie darowizny mienia gminy, czyli 12-sto hektarowej działki.

Minister pisze także że "kończy się pierwszy etap prac nad konstruowaniem budżetu państwa na przyszły rok, co w konsekwencji uniemożliwia już zgłoszenie nowego zadania. W tej sytuacji przejęcie kolejnej szkoły rolniczej, bez ujęcia jej w planie budżetu, niosłoby ryzyko finansowania takiej szkoły poprzez ograniczenie środków dla szkół rolniczych prowadzonych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi".

Władze miasta odpowiadają tymczasem, że "niezwłocznie po podjęciu uchwały przez radnych, wysłano list do ministra z załączoną treścią uchwały. Ta uchwała, po 20 dniach została opisana odpowiedzią ministra, że to już jest za późno, ponieważ prace nad budżetem są bardzo zaawansowane i w tej chwili przejęcie szkoły nie jest możliwe" - mówi wiceprezydent Karol Semik:

Minister kończy swe pismo stwierdzeniem, że widzi jednak "możliwość sfinalizowania przejęcia prowadzenia szkoły z dniem 1 stycznia 2019 r."