RADOM
Rosyjski pilot sądzony w Radomiu
Przed radomskim sądem odpowie rosyjski pilot, który naruszył przepisy prawa lotniczego podczas Światowych Dni Młodzieży w ubiegłym roku. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Sprawę prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Do przestępstwa miało dojść 29 lipca 2016 roku. 46-letni Rosjanin leciał z lotniska Moravska Trebova w Czechach na radomskie lotnisko. W sierpniu miały odbyć się tam bowiem Mistrzostwa Świata w Akrobatyce Lotniczej, a Rosjanin miał być jednym z uczestników. Problem w tym, że pilot naruszył strefę ograniczenia lotów w rejonie Częstochowy, którą wprowadziła Polska Agencji Żeglugi Powietrznej w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży. Rosjanin został sprowadzony na ziemię, dokłanie na lotnisko w Piastowie przez myśliwce F-16. Zabezpieczone zostały przyrządy GPS, mapy przelotu i karta pamięci kamery.
46-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa naruszenia przepisów prawa lotniczego, polegającego na przekroczeniu strefy ograniczenia lotów w rejonie Częstochowy oraz nie złożeniu wymaganego planu lotu. Jednocześnie prokurator zarzucił podejrzanemu, że nie ustalił, iż zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w okresie od 4 lipca 2016 roku do 2 sierpnia 2016 roku przywrócono tymczasowo kontrolę graniczną osób przekraczających polską granicę państwową, w wyniku czego przekroczył granicę bez wymaganego zezwolenia. Pilot nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Wyjaśnił jednak, że ma świadomość, iż naruszył przepisy prawa lotniczego. Winni według niego byli pracownicy lotniska w Czechach, którzy nie poinformowali go o wprowadzonych w Polsce ograniczeniach lotów i przywróceniu kontroli granicznej. Co innego twierdzi strona czeska.
źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, dlapilota.pl