42-letnia kobieta odniosła niegroźne obrażenia głowy. Pierwszej pomocy udzielili pielęgniarze ze szpitala polowego na terenie lotniska - mówi rzecznik pokazów kpt. Magdalena Busz:

Kobieta doznała niewielkich obrażeń głowy. Po wstępnym badaniu lekarskim przewieziona została do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

Nawałnica przeszła po godz. 14.00. Trwała ok. 20 minut. Silny wiatr zrywał banery reklamowe, przewracał stoły, krzesła i parasole. Na płycie lotniska zrobiło się zamieszanie - każdy szukał miejsca, w którym mógłby znaleźć schronienie. Istaniała obawa, że pokazy zostaną odwołane. Ale, po kilku minutach, na niebie pojawiło się słońce, a chmury zaczęły ustępować. Widzowie, szczęśliwi znów pojawili się na lotnisku:

Organizatorzy zapowiedzieli, że w związku z przerwą spowodowaną burzą, wydłużą nieco pokazy.