Jadwiga Kopyt wyszła w zeszły poniedziałek rano z domu przy ul. Gagarina i do dziś nie wróciła.  Kobieta ma ok. 165 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała. Ma pociągłą twarz i siwe włosy. - Zaginiona ubrana była w zieloną bluzkę z krótkim rękawem, spódnicę długą przed kostkę z falbanką na dole koloru rudego, sweter do kolan wełniany koloru brązowego, buty koloru brązowego na koturnie oraz miała przy sobie torebkę w kolorze czarnym - mówi Kamila Adamska z radomskiej policji. Jak podaje wnuczka zaginionej kobieta była widziana w miniony poniedziałek ok. godz. 17 w okolicach Rajca. - Jeżeli ktoś spotka proszę o zatrzymanie i pilny kontakt ponieważ babcia nie wie jak wrócić do domu - informuje wnuczka Jadwigi Kopyt..

W razie posiadania jakichkolwiek informacji w tej sprawie należy zgłosić się do Wydziału Kryminalnego KMP w Radomiu osobiście lub telefonicznie pod numer telefonu 345-26-30 lub 997.

Sukcesem zakończyło się natomiast poszukiwanie 90-letniej mieszkanki gminy Jedlnia-Letnisko. Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu wczoraj wieczorem. Wiadomo było, że kobieta ma zaniki pamięci i utrudniony kontakt werbalny z otoczeniem.  Po całonocnej akcji kobieta została znaleziona na polach w okolicy Aleksandrowa.

Kamila Adamska z radomskiej policji: