RADOM
Nie dla zwężenia Narutowicza
Coraz więcej osób kwestionuje plany miasta w sprawie przebudowy ulicy Narutowicza w Radomiu.
Jeden z wariantów przewiduje budowę w tym miejscu dwóch jezdni o szerokości 4,5 metra rozdzielonych pasem zieleni. Każda jezdnia miałaby wydzielony pas dla samochodów i pas dla rowerzystów. Do jezdni miałyby przylegać zatoki do parkowania, a za nimi chodniki. Przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu Dariusz Wójcik:
Według Jarosława Kowalika, prezesa Zarządu Stowarzyszenia Radomski Samorząd Obywatelski, wybudowanie drogi dla rowerów nie ma sensu, bowiem kilkadziesiąt metrów dalej w parku Planty, taka droga została wydzielona:
Wiceprezydent miasta Konrad Frysztak nie zgadza się z zarzutami Dariusza Wójcika i Jarosława Kowalika:
Według drugiego projektu, ulica Narutowicza miałaby (od Podwalnej do Zespołu Szkół Budowlanych) jedną jezdnię o szerokości 7 metrów, czyli dwa pasy po 3,5 metra. Podobnie jak w pierwszym wariancie, do jezdni przylegałyby zatoki do parkowania, a za nimi chodniki. Dodatkowo, po południowej stronie ulicy powstałaby droga dla rowerów, która od chodnika byłaby oddzielona zieleńcem.