RADOM
Gdyby politycy byli... Mikołajami
Kto dostałby rózgę, a kto wymarzony prezent, gdyby św. Mikołajami byli politycy ziemi radomskiej?
Zdaniem poseł Anny Kwiecień, najlepszym mikołajkowym prezentem dla radomian byłby rozwój lotniska:
Na miejscu św. Mikołaja podobny prezent wręczyłby mieszkańcom Radomia prezydent Radosław Witkowski:
Również poseł Wojciech Skurkiewicz stawia na transport. Jako Mikołaj dałby mieszkańcom zmodernizowaną linię kolejową nr 8:
Bezpieczne miasto, w którym każdy czuje się dobrze - to wręczyłby mieszkańcom Radomia wiceprezydent Jerzy Zawodnik:
Jednak św. Mikołaj prezenty przynosi tym grzecznym. Dla niegrzecznych w swoim worku ma rózgi. Na miejscu św. Mikołaja tego typu prezent marszałkowi Adamowi Struzikowi wręczyliby posłowie Anna Kwiecień i Wojciech Skurkiewicz:
Poseł Marek Suski nie wręcza rózgi, bo jak twierdzi, radomianie sami ją sobie ufundowali:
Natomiast w tym szczególnym, grudniowym dniu ani prezydent, ani wiceprezydent Jerzy Zawodnik rózgi nie wręczają nikomu: