RADOM
Bezpartyjni Radom opanują Radę Miejską?
- Chcemy, aby w przyszłej Radzie Miejskiej rozdzielić dwie dominujące partie polityczne, posadzić je w narożnikach. Centrum wypełniliby radni bezpartyjni. - powiedział podczas konferencji prasowej Jarosław Kowalik - wiceprezes stowarzyszenia Bezpartyjni Radom.
Bezpartyjni od ponad dwudziestu lat
Stowarzyszenie Bezpartyjni Radom powstało w lipcu ubiegłego roku. Jednak jak przypomina Jarosław Kowalik, historia działaczy bezpartyjnych w mieście sięga dwudziestu lat. Wtedy powstało stowarzyszenie Radomianie Radom, następnie Radomski Samorząd Obywatelski. Bezpartyjni Radom to szeroka konwencja, do której zapraszane są osoby, które nie chcą być utożsamiane z żadną partią, a którym zależy na dobru miasta. - Gospodarzami tej bezpartyjności są mieszkańcy naszego miasta. - mówi Jarosław Kowalik:
Bezpartyjni a bezpartyjni w Radzie Miejskiej
Stowarzyszenie chce reprezentować w Radzie Miejskiej interesy wspomnianej większości bezpartyjnych mieszkańców. Stawiają przed sobą ambitne zadanie - zdobycie większości w Radzie Miejskiej i "wysłanie do narożników" radnych Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. Podkreślają jednocześnie swoją bezpartyjność. - Kilkoro radnych opuściło szeregi partii i nazwało się właśnie "bezpartyjnymi", ale już sami oświadczyli, że będą kandydowali z list partyjnych. Oni tak naprawdę z bezpartyjnością nie mają nic wspólnego. - mówi Jarosław Kowalik:
Trzeba rozmawiać
Ideą bezpartyjności i sukcesu, który może stać za wprowadzeniem ludzi, którym zależy na naszym mieście jest to, żebyśmy się dogadali i połączyli pod wspólnym szyldem. - mówi prezes stowarzyszenia - Robert Dębicki:
Trwają również rozmowy dotyczące kandydata na prezydenta z ramienia stowarzyszenia Bezpartyjni Radom. - To musi być wspólnie wypracowane. Będziemy o tym dyskutować, dziś jest trochę za wcześnie. - dodaje Robert Dębicki.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/29424-bezpartyjni-radom-opanuja-rade-miejska#sigProGalleriaf31e89b069