Świat zza krat...

W radomskim przytulisku żyje blisko sześćset zwierząt. To dwa razy więcej, niż schronisko jest w stanie pomieścić. Kiedy tworzone było przytulisko na Wincentowie planowano, że tymczasowy dom znajdzie w nim trzysta czworonogów. Okazało się inaczej - Radomskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przepełnione jest od lat. Zawsze jednak bezdomne psy i koty mogą liczyć na pomoc pracowników przytuliska. Każde zwierzę, które tu trafia jest badane i w razie potrzeby leczone, odrobaczane, sterylizowane. Ma także posiłek i dach nad głową. Można by pomyśleć, że podstawowe potrzeby zwierząt są zapewnione. Wystarczy jednak spojrzeć w ich oczy, by przekonać się, że nie pełna miska, a pełen miłości dom jest ich prawdziwym pragnieniem.

Chociaż pracownicy schroniska na wszelkie sposoby zachęcają do przygarniania zwierząt z przytuliska, to niektóre z jego podopiecznych już długo czekają na dom. Nie tracą jednak nadziei. Każda osoba, która wchodzi na teren schroniska budzi zainteresowanie, zwierzęta skaczą, szczekają, merdają ogonami jakby chciały powiedzieć: "Wybierz mnie!". Jeden jest wybrany, reszta - zostaje i czeka dalej oglądając świat zza krat...

By utulić pieski los...

Nie jest możliwe, by pracownicy poświęcali każdemu czworonogowi tyle czasu, ile potrzebuje zwierzę. Tutaj zaczyna się rola wolontariuszy. Zadaniem każdego z nich jest wyprowadzanie psów na spacer, czesanie, głaskanie i zabawa. - Dla nas to duże ułatwienie, dla zwierzaków wielka radość. - mówi Monika Kaleta - kierownik Radomskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt:

Jedną z wolontariuszek jest piętnastoletnia Kinga z Radomia. Nastolatce nie przeszkadza, że schronisko leży na obrzeżach miasta - przyjeżdża, by - jak sama mówi - pokazać psiakom, że są kochane. Przez wolontariat Kinga uczy się odpowiedzialności, a jednocześnie może dać coś z siebie tym, którzy potrzebują pomocy:

 Wystarczy chcieć!

Wolontariuszem może zostać każdy. Wystarczy przyjechać do schroniska i podpisać stosowne oświadczenie. W przypadku osób niepełnoletnich wymagana jest dodatkowo zgoda opiekunów. Podopiecznych schroniska na spacer wyprowadzać można codziennie. Zachęca do tego Monika Kaleta:

Radomskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt mieści się przy ulicy Witosa 96. Więcej informacji o przytulisku, formach pomocy i sytuacji schroniska znaleźć można na stronie internetowej przytuliska, stronie Radomskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz na facebooku.