Impreza połączona była z 7 już inauguracją sezonu motocyklowego w Radomiu, czyli Radomską Wiosną Motocyklową. Ideą ogólnopolskiej akcji: Motoserce jest zbiórka krwi przeprowadzona przez motocyklistów właśnie na rzecz dzieci. Imprezę rozpoczęła o godz. 10 Msza św. w kościele M. B. Częstochowskiej w Radomiu w intencji wszystkich motocyklistów i użytkowników dróg o szczęśliwy i bezpieczny sezon. Mszy przewodniczył ks. Grzegorz Włodarczyk, homilię wygłosił także miłośnik motocykli ks. Robert Kotowski. Mówił: Jazda motocyklem w naszych polskich warunkach to przede wszystkim pasja. Niewielka ilość ludzi korzysta na co dzień zawodowo z motocykli. Najczęściej jest to środek wypełnienia jakiegoś czasu wolnego, czy spędzania czasu w sposób towarzyski. Dlatego można powiedzieć, że jest to dodatkiem do naszego życia, naszej codzienności, dlatego nazywamy to pasją. I dlatego jako ludzie wierzący, jak wszystko chcemy to także przeżywać w kontekście do Boga- mówił ks. Kotowski. Po Eucharystii pod eskortą Policji motocykliści przejechali przez miasto, by zatrzymać się na Placu Corazziego na festynie. Tam nastąpiło poświęcenie motocykli na nowy sezon. Niestety szyki skutecznie poprzestawiała deszczowa i chodna pogoda. Mniej było i motocyklistów i samych radomian. Ale atrakcji nie zabrakło. Przede wszystkim można było honorowo oddać krew w specjalnym autobusie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Kriowlecznictwa w Radomiu. Jak zapowiadał dyrektor Józef Waniek, na szczęśliwego dawcę czeka nagroda, czyli skuter.  Najważniejsza jest jednak pomoc szczególnie chorym dzieciom, bo to dla nich organizowana jest ta akcja- dodaje dyr Waniek. A niestety krwi jak zwykle tuż przed wakacjami zaczyna już brakować. Przy okazji można zarejestrować się jako potencjalny dawca szpiku kostnego. Na placu czekały też inne atrakcje: wóz straży pożarnej, stoisko policji i symulator jazdy, wystawa motocykli, były też pokaz sprawnościowe. Organizatorzy zadbali o konkursy i nagrody oraz prezentacje zespołów muzycznych. Wśród nich zaprezentowali się: orkiestra wojskowa, która dała pokaz musztry paradnej, radomski Naked Blues czy Cochise- zespół Pawła Małaszyńskiego. Jak wyjaśnia Robert Sznajder, prezydent Klubu Motocyklowego The IRON MC- głównym celem imprezy była zbiórka krwi dla dzieci oraz innych użytkowników dróg. Impreza ma też charakter edukacyjny- chcemy normalnie jeździć po polskich drogach nie jesteśmy szaleńcami- podkreśla prezydent Sznajder, a kluby charakteryzują się tym, że uczą kultury jazdy. Po to właśnie organizujemy takie imprezy- dodaje.