- Nie mam wątpliwości, że radni zostaną wystawieni na bardzo duże naciski - z jednej strony zapewne obietnice, o których słyszeliśmy chociażby z sejmiku dolnośląskiego, ale także jeden z naszych radnych spotkał się z tego typu ofertami, bardzo hojnymi ze strony partii rządzącej, ale wszyscy wiemy, że walka toczy się o rzeczy najważniejsze, o to, czy sejmik województwa mazowieckiego zostanie oddany w ręce pazernych polityków dojnej zmiany czy pozostanie w rękach ludzi doświadczonych, którzy rozumieją, że samorząd musi działać na rzecz obywateli, a nie interesu partyjnego - powiedziała posłanka Nowoczesnej.

Wiceprzewodnicząca Nowoczesnej podziękowała też za poparcie dla Koalicji Obywatelskiej, w tym kandydatów Nowoczesnej w wyborach samorządowych oraz za aktywność działaczy podczas kampanii wyborczej.  - Koalicja Obywatelska pokazała jednoznacznie, że jest jedyną siłą, która jest w stanie skutecznie walczyć z PiS-em i uzyskała w tych wyborach bardzo dobry rezultat. Siłą Koalicji Obywatelskiej było znalezienie się na listach koalicji także kandydatów Nowoczesnej - ludzi energicznych, doskonale przygotowanych, ludzi z wizją i konkretnymi wartościami, które uosabia Nowoczesna. Tak jak w Warszawie symbolem zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej było zwycięstwo pana Rafała Trzaskowskiego, tak tu w Radomiu symbolem zwycięstwa sił demokratycznych, antyautorytarnych, sił nastawionych na patrzenie na interes obywateli a nie jednej partii było zwycięstwo pana Radosława Witkowskiego - powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Posłanka Nowoczesnej odniosła się też do ewentualnego objęcia przez  Katarzynę Kalinowską funkcji wiceprezydenta Radomia.

Przypomnijmy, że Nowoczesna była częścią Koalicji na rzecz zmian, której kandydatem na prezydenta był Radosław Witkowski.