Diagnozowany problem wynika z faktu, że część rządowej dotacji z roku 2018 przeniesiona została na rok 2020. Tego nie odzwierciedla umowa zawarta z wojewodą mazowieckim. Kilka miesięcy temu władze miasta wystąpiły z wnioskiem o zawarcie aneksu do umowy. - Mimo przekazanych dokumentów do dziś nie mamy zawartego aneksu, a co za tym idzie nie możemy wypłacać faktur, ponieważ wojewoda nie chce nam ich akceptować. To powoduje, że wykonawcy nie otrzymują od nas wynagrodzenia - wyjaśnia wiceprezydent Radomia Konrad Frysztak i dodaje: - To ewidentna obstrukcja, która skończy się tym, że prace, które miały rozpocząć się w nocy z poniedziałku na wtorek polegające na połączeniu dwóch części wiaduktu mogą nie dojść do skutku:

- Mimo przejściowych problemów na początku inwestycji, o których my wojewodę informowaliśmy, dziś wojewoda nam tych informacji odmawia - dodaje wiceprezydent Frysztak: 

Zgodnie z umową przebudowa alei Wojska Polskiego ma zakończyć się do września 2020 roku. Przypomnijmy, pod koniec 2017 roku wiceminister finansów podpisała promesę rządową na inwestycję. Do Radomia na remont alei Wojska Polskiego ma trafić ponad 93 miliony złotych.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy wicewojewodę Artura Standowicza. Czekamy na odpowiedź.