RADOM
Co w przesyłce do Sądu Okręgowego?
Nie wąglik, a skrobia ziemniaczana znajdowała się w kopercie, która w czwartek została wysłana do Sądu Okręgowego w Radomiu i sparaliżowała pracę urzędników - poinformował Radio Plus Radom Łukasz Szymański z Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu. Do podobnego zdarzenia doszło także w sądzie w Rzeszowie.
Przypomnijmy, do Sądu Okręgowego zadzwoniła anonimowa osoba informując o podłożonym ładunku wybuchowym oraz przesyłka z substancją o białej barwie. Z budynku ewakuowano 150 osób. Osoby, które miały z nią kontakt zostały przewiezione do miejskiego szpitala - potwierdził rzecznik sądu. Ruch na ulicy Piłsudskiego od Narutowicza oraz na ulicy Sienkiewicza od Moniuszki został wstrzymany. Czynności sprawdzające z udziałem policyjnych pirotechników zakończyły się stwierdzeniem, że w środku nie ma ładunku wybuchowego.
Policja przypomina, że za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy nawet do 8 lat.