Czworonogi ze schroniska miały dziś bardzo wielu gości. Przybyli z nimi pobiegać lub pospacerować. O godz. 10 rozpoczęła się rozgrzewka i rozpoczęło się wielkie szczekanie w oczekiwaniu na biegowego partnera. Na liście startowej były 153 osoby. Niektórzy przyszli w grupie, byli także reprezentanci firm. Do przebiegnięcia było kilka kilometrów, ale to nie o dystans ani czas chodziło. Najważniejsze to obopólna radość. Część uczestników przebiegła dystans kilka razy z innym psem.

W południe tempo wprawdzie spadlo, ale tylko po to, by zrobić miejsce niedzielnemu spacerowi.  Wśród ok. 600 spacerowiczów była przewodnicząca Rady Miejskiej w Radomiu Kinga Bogusz. - Jest to bardzo dobra inicjatywa, bo w Radomiu zmagamy się z bardzo dużym problemem bezdomności wśród zwierząt. Być może wszystkie osoby, które tutaj przybyły, zobaczą jakie to są naprawdę fajne i wspaniałe pieski. Sama adoptowałam pieska stąd, ze schroniska i uważam, że lepszego przyjaciela nie można znaleźć. Nie kupujmy, tylko adoptujmy.

Imprezę zorganizowała Adelina Szczerbińska we współpracy ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt. - Przede wszystkim to jest ruch i obcowanie z człowiekiem. A może ktoś akurat znajdzie przyjaciela. Bardzo ważna i potrzebna sprawa dla psów. Tego ruchu potrzebują na co dzień, widać jak wychodzą z boksów.

- Bardzo cieszymy się, że jest organizowany ten bieg. Jest to rewelacja dla naszych zwierząt, bo mogą wyjść w większej liczbie - mówi Monika Kaleta, kierownik radomskiego schroniska. Zaprasza też do spacerów lub biegów z psami w inne dni. - Prosimy, żeby się z nami skontaktować, podpisać porozumienie wolontariackie i wtedy można sobie przychodzić, wziąć psiaka, pobiegać, pospacerować.

Imprezie patronowało medialnie Radio Plus Radom.