Do zdarzenia doszło pod koniec zeszłego tygodnia na Sadkowie.  - Przed jednym z bloków, mężczyzna bijąc po całym ciele 28-letnią kobietę, która jest w ciąży, zabrał jej torebkę. Wyjął portfel z zawartością dokumentów oraz pieniędzy i wsiadł do autobusu. Zauważyła to przechodząca w pobliżu kobieta, która poinformowała natychmiast dyżurnego radomskiej policji. Znalazła także porzuconą torebkę i oddała właścicielce. Chwilę po tym policjanci z Komisariatu II już byli na miejscu zdarzenia. Zatrzymali autobus, do którego wsiadł sprawca i zatrzymali w nim 30-letniego mężczyznę. Był pijany, badanie wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, mężczyzna i pokrzywdzona znali się wcześniej. 30-latkowi przedstawiono zarzut rozboju, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Najbliższe 3 miesiące spędzi w Areszcie Śledczym w Radomiu -  mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.