Dyskusja to pokłosie ostatniej sesji Rady Miejskiej, gdzie radni zobowiązali władze Radomia do przygotowania informacji dotyczącej wprowadzenia rozwiązań w zakresie naliczania opłat za przewozy i pobyt osób niepełnosprawnych w Dziale Usług Opiekuńczych w Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy.

- Jeśli chodzi o zmiany w zakresie naliczania opłat za przewozy, bardzo uderzyłoby to w finanse miasta, dlatego nie przewidujemy tutaj zmian. Możemy pójść na ustępstwa dotyczące obniżenia opłat za pobyt osób niepełnosprawnych w Dziale Usług Opiekuńczych – mówił Jerzy Zawodnik, wiceprezydent miasta.

Joanna Kunowska ze Stowarzyszenia „Podzielmy się Uśmiechem” nie ukrywa, że koszty związane z utrzymaniem niepełnosprawnych osób powyżej 25. roku życia są bardzo wysokie. Rodzice wydają 800 zł za pobyt dziecka bez wyżywienia w ośrodku, do tego trzeba dołożyć 430 zł na miesiąc za transport. - Występując tu trzy tygodnie temu, nie myślałam, że znowu tu się pojawię. Dobry ojciec dba o te najsłabsze dzieci, a prezydent jest ojcem tego miasta. My nie będziemy ustępować. Będąc nastolatką byłam dumna z protestu radomskich robotników w czerwcu 1976 roku. Dzisiaj trudno być dumnym, skoro nikt nie chcę pomóc niepełnosprawnym. Wiele zmieniło się na korzyść niepełnosprawnych. Ale problem dotyczy osób, który ukończyły 25. rok życia. To najcięższe przypadki i w imieniu rodziców tych dzieci ja tu występuję. Dzisiaj usłyszeliśmy, że czujemy się rodzicami dzieci gorszego Boga – mówiła przedstawiciela środowiska osób niepełnosprawnych.

- Słowa, które Pani wypowiedziała, można też skierować do premiera polskiego rządu. My każdą uchwałę, podejmujemy zgodnie z wytycznymi, wprowadzonymi przez rząd. Zaprośmy parlamentarzystów na sesję, niech się wypowiedzą w tej kwestii. My dziś zaproponowaliśmy rozwiązanie, o którym mówił wiceprezydent Zawodnik – odpowiedział prezydent miasta Radosław Witkowski.

Dariusz Wójcik, szef klubu radnych PiS powiedział, że pobyt niepełnosprawnego w DUO powinien być bezpłatny. - Jeśli tego problemu z transportem nie da się rozwiązać, to ja proszę, by kwotę 1200 zł potrącać z diety radnego i przelewać do DUO do końca roku. Mam nadzieję, że od stycznia znajdziemy jakieś rozwiązanie – powiedział radny Wójcik.

Radny Wiesław Wędzonka z PO mówił, że prezydent nie może zmienić prawa, bo będzie to podlegało karze. - Nie można wprowadzić jakiś zmian dotyczących tylko pewnej grupy. Tu naprawdę nie należy winić prezydenta, bo musi on poruszać się w obowiązującym prawie – powiedział radny Wędzonka.

Na koniec dyskusji Jerzy Zawodnik zadeklarował, że na najbliższą sesję władze Radomia przygotują stosowny projekt uchwały w tej sprawie.