RADOM
Służby odparły atak terrorystów
Służby mundurowe w Radomiu są gotowe na ewentualny atak terrorystyczny. Ćwiczenia odbyły się na terenie bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji przy ulicy Wjazdowej.
Pułkownik Sławomir Figarski dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego w Radomiu powiedział, że celem ćwiczeń była koordynacja wszystkich służb. - Sprawdziliśmy czy potrafią działać wspólnie według swoich kompetencji. Przećwiczyliśmy to w praktyce. Każda ze służb wykonała zadanie do którego została powołana – powiedział płk Figarski:
Po raz pierwszy w ćwiczeniach brali udział żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. - Oddział dywersantów miał na celu opanowanie ważnego strategicznie punktu jakim jest stacja paliw. My natomiast nie mogliśmy dopuścić, by do tego doszło – opisywał działania swojego oddziału ppłk Łukasz Baranowski, dowódca radomskiego Batalionu Lekkiej Piechoty WOT:
Obecna była także radomska Policja. - Sytuacja kryzysowa jest możliwa. Musimy być w stałej gotowości. Chodzi o czas reakcji. Dzięki takim działaniom mieszkańcy Radomia mogą czuć się bezpiecznie – stwierdził podinspektor Robert Hodio, Komendant Miejski Policji:
W symulacji "Radom 2019" brali też udział ratownicy medyczni radomskiego pogotowia. Ich zadaniem było zabezpieczenie miejsca ataku. - Mamy nadzieję, że nasze działania uświadomią społeczeństwu, jak ważne jest, by służby szybko i skutecznie reagowały - skomentował Mariusz Wielocha, ratownik medyczny Radomskiej Stacji Pogotowia. Na miejscu obecni byli także strażacy. Pozorowali oni akcję gaszenia pożaru materiałów niebezpiecznych.
Organizatorem wydarzenia były władze miasta.