Jak wyjaśnia Mariusz Sarwiński, szef Opoczno Sport Team, organizator wyścigu, najlepsi kolarze ścigać się będą na trasie, którą wymyślił właśnie Marek Galiński. - To było na jednej z naszych przejażdżek rowerowych. Marek powiedział, żebyśmy podjechali w okolice stadionu w Gielniowie. Gdy tam dotarliśmy, zaproponował, by właśnie tu zorganizować zawody Pucharu Polski. To była spontaniczna decyzja, jej efektem był właśnie wyścig w ramach Pucharu Polski, jaki w Gielniowie zorganizowaliśmy w 2012 roku - wspomina Mariusz Sarwiński. Przyjaciele tragicznie zmarłego kolarza pucharową trasę przygotowali również w tym roku. Właśnie na niej już w sobotę najlepsi polscy kolarze ścigać się będą podczas wyścigu Jedziemy dla Marka. - Trasa w Gielniowie uznawana jest za jedną z najtrudniejszych i zarazem najbardziej widowiskowych tras cross country w Polsce - przyznaje Mariusz Sarwiński. Już w sobotę jeździć będzie po niej elita polskiego kolarstwa. Swoich sił na nieco zmodyfikowanym wariancie tej trasy będą mogli spróbować również amatorzy.
Amatorzy rywalizować będą w Gielniowie także w niedzielę. Tym razem na dużo łatwiejszej trasie w ramach kolejnej edycji maratonu MTB. Szczegóły dotyczące rowerowych imprez w Gielniowie dostępne są na stronie: www.mtbopoczno.pl.