Samorząd
Systematycznie spada bezrobocie w Radomiu
- Wszystkie wyniki mamy rekordowe - mówi Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu. Ale stopa bezrobocia wciąż przekracza prawie 11 procent i jest ponad dwa razy wyższa niż w kraju. Co ciekawe - brakuje rąk do pracy.
Bezrobocie wciąż maleje. Ale z drugiej strony liczba osób, które pozostają bez zatrudnienia to - zdaniem Józefa Bakuła - ogromna liczba osób, które są nieaktywni zawodowo. - To niewykorzystany potencjał - dodaje szef radomskiego pośredniaka.
W skali miesiąca pracodawcy składają kilkaset ofert pracy. Ale większość bezrobotnych nie jest zainteresowana podjęciem zatrudnienia. - Gorzej jest z chęciami do pracy. Większość zarejestrowanych nie chce pracować. W ostatnich tygodniach nie miałem interesantów o wsparcie w znalezieniu pracy, ale miałem osoby, które nie chciały utracić statusu osoby bezrobotnej - powiedział Józef Bakuła.
Dzisiaj potrzebni są kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów, pielęgniarki oraz informatycy. - Słyszałem, że pielęgniarka zmieniła pracę, bo na kasie w markecie zarobi znacznie więcej niż w szpitalu - powiedział dyrektor PUP w Radomiu.
A jakiej pracy szukają radomianie?
Bez pracy pozostaje 9800 osób w Radomiu (11%) i 8300 w powiecie radomskim (16%). Ponad 1/3 zarejestrowanych nie posiada kwalifikacji zawodowych.