Mszy Św. o godz. 12 przewodniczył kanclerz kurii diecezjalnej ks. prał Edward Poniewierski. - Chcemy prosić Boga, żeby przyjął ich bohaterskie życie, oddane Polsce i chcemy podziękować Bogu za nadzieję, jaką wnieśli do polskich rodzin, do polskich domów. Żołnierzom Armii Krajowej dziękujemy za to, że nieśli nadzieję do naszych domów, że Polska objawiała się, że żyje, że nie umarła, że trzeba się włączyć, by odzyskała pełną niepodległość i żyła w wolności - mówił w homilii.

W uroczystościach wzięli udział także kombatanci z pocztami sztandarowymi. 

Aby pamięć o Armii Krajowej trwała, potrzebna jest patriotyczna sztafeta pokoleń. Nadzieją napawa uczestnictwo w obchodach żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. 

- Staramy się podtrzymać tradycję. Organizujemy, co możemy. Teraz zbudowaliśmy pomnik dla upamiętnienia tych bohaterskich żołnierzy - powiedział Tadeusz Adamczyk, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Okręg Radomski. 

Władze Radomia reprezentował sekretarz miasta Michał Michalski. 

Po liturgii uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej przy ul. Niedziałkowskiego.

Armia Krajowa w okupowanej Polsce powstała z przemianowania Związku Walki Zbrojnej utworzonego zaraz po wybuchu II wojny światowej. Radomsko-kielecki okręg AK był jednym z największych.