Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podjął decyzję o włączeniu żołnierzy WOT w działania wspierające służby lotniskowe. Z 62. batalionu lekkiej piechoty w Radomiu we wsparcie zaangażowało się aż 200 ochotników, którzy rotacyjnie pełnią służbę po 50 osób.. Wśród nich są ratownicy medyczni oraz żołnierze z uprawnieniami w zakresie pierwszej pomocy.

- Radomscy Terytorialsi pełnią ciągły dyżur w ramach wzmaniania służb na warszawskim lotnisku Okęcie. Polega to na tym, że cały czas jest 50 żołnierzy podzielonych na 3-osobowe zespoły, które zajmują się pomiarem temperatury pasażerów w samolocie i segregowaniem kart lokalizacyjnych - mówi ppłk Łukasz Baranowski, dowódca 62. batalionu lekkiej piechoty w Radomiu.

Radomscy Terytorialsi stawili się na wezwanie w ciągu 3 godzin, by móc przystąpić do działań.

- Jesteśmy gotowi do dalszych działań, które mają na celu zapobieganie i opóźnianie rozprzestrzeniania epidemii – dodaje podpułkownik Łukasz Baranowski.

Od wczoraj Wojska Obrony Terytorialnej zmieniły model funkcjonowania, przechodząc z modelu szkoleniowego na przeciwkryzysowy. Całość formacji jest obecnie w stanie 12-godzinnej gotowości do działania. Wybrane grupy żołnierzy o określonych specjalnościach wojskowych wchodzą w 6-godzinną gotowości do podjęcia działań.