Wolontariusze z Arki nie zwalniają tempa i na ile potrafią, starają się pomagać na różnych płaszczyznach. Odwiedzają seniorów, robią zakupy, pomagają w odrabianiu lekcji. W stałym kontakcie i gotowości do podjęcia kolejnych zadań jest grupa kilkunastu z nich. - Wolontariat młodzieży w czasie epidemii do łatwych nie należy - mówi koordynator grupy ks. Krzysztof Bochniak. - Ale nasi wolontariusze, to osoby, na które zawsze można liczyć. Odpowiadają na prośby osób starszych i przebywających na kwarantannie - dodaje.

Innym projektem, który z powodzeniem realizują jest tzw. #wirtualnywolontariat - mówi ks. Krzysztof Bochniak. opiekun grupy.

Współpracą ze stowarzyszeniem zainteresowane są też władze miasta. O zakresie pomocy, jaką mogliby służyć zostaną poinformowani jutro podczas spotkania z wiceprezydentem Jerzym Zawodnikiem. Tymczasem, już dziś, ks. Krzysztof Bochniak zapowiedział, że wolontariusze z Arki są gotowi na nowe wyzwania i wesprą działania służb państwowych i administracji samorządowej w walce z pandemią koronawirusa.