PO przytoczyła wypowiedź szefa marketingu łódzkiego lotniska, który ma być odpowiedzialny za rozwój siatki połączeń w liniach 4You Airlines, Tomasza Jachimka dla portalu pasażer.com. Na pytanie czy 4You poleci też z Radomia, Tomasz Jachimek odpowiedział: "Linia rozmawia ze wszystkimi lotniskami. Radom, póki co, nie pokazał swojego potencjału. 4You na razie przygląda się temu lotnisku. Żadnych deklaracji ze strony przewoźnika nie było, został podpisany jedynie list intencyjny, który wyraża intencje lotniska i przewoźnika. To wszystko". Z drugiej strony na stronie internetowej radomskiego lotniska czytamy: "Nowe linie lotnicze 4You Airlines będą wykonywały loty z radomskiego lotniska do co najmniej 5 krajów europejskich. Port Lotniczy Radom podpisał w tej sprawie wieloletni kontrakt. Przewiduje on, że od jesieni zostaną zapewnione połączenia na popularnych wśród Polaków kierunkach. Liczba lotów będzie sukcesywnie rosła od kilku do kilkudziesięciu tygodniowo. Dodatkowo samoloty 4You Airlines będą bazowały na radomskim lotnisku po wybudowania nowej, dużej płyty postojowej. Przetarg na tą inwestycję powinien być ogłoszony jeszcze we wrześniu".
Zestawienie tych wypowiedzi, jak i wypowiedzi prezesa Tomasza Siwaka podczas sesji stawia zdaniem radnych PO pod znakiem zapytania wiarygodność prezesa Portu Lotniczego Radom. - Prezes Siwak troszeczkę nas wprowadza błąd. Poczułem się urażony, bo prezes na mównicy zarzuca nam, że nie chcemy mieć z nim kontaktu. Jak ja mogę pójsc do czlowieka który co innego mówi na sesji, a później okazuje się, że mija się z prawdą. Ten człowiek dla mnie jest niewiarygodny - mówił szef klubu radnych PO, Waldemar Kordziński. Oczekuje on wyjaśnień od prezydenta Radomia, Andrzeja Kosztowniaka. 
A co na to rzecznik radomskiego lotniska, Kajetan Orzeł? - Port Lotniczy Radom posiada ważną umowę o strategicznej współpracy z 4You Airlines. Realizacja tego porozumienia uzależniona jest od operacyjnego uruchomienia radiolatarni DVOR/DME, budowanej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Jednocześnie apelujemy o to, aby Port Lotniczy Radom jako ważny dla Radomia i jego mieszkańców projekt ponad podziałami nie stał się instrumentem jakichkolwiek ataków i partykularnych rozgrywek politycznych. Apelujemy także do radnych, aby czerpali informację nie z internetu i portali internetowych, ale wynosili je ze źródła, czyli z Portu Lotniczego Radom. Żaden z radnych PO nie pokusił się o to, żeby pojawić się w siedzibie spółki i zapytać się o kwestie związane z umową z 4You Airlines - powiedział Kajetan Orzeł.