Wyniki nie są optymistyczne. - Problem zaczyna się już na fundamentach, gdzie mamy problem z gruntem, na którym ten budynek stoi. To jest grunt organiczny, więc cały czas to wszystko pracuje. Mamy wodę w piwnicach. Niestety mamy również grzyba, który zagraża życiu i zdrowiu osób, przebywających w tym budynku. Trzeba będzie skuwać tynki. Kolejnym problemem w tym budynku jest sieć energetyczna, w zasadzie cała do wymiany, hydraulika i sieć sanitarna, która prawie nie istnieje, więc trzeba ją budować od nowa - relacjonuje sekretarz miasta, Rafał Czajkowski. Konieczne będzie także wzmocnienie stropów. Budynek trzeba także przystosować do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nie można zapomnieć jeszcze o budynku oficyn. Jest on jeszcze w gorszym stanie niż budynek główny ratusza. W tym roku w radomskim budżecie przewidziano 300 tys. zł na dokumentację ratusza.

Miasto chce ożywić radomski rynek i tym samym ratusz, dlatego w budynku ma znaleźć miejsce cały resort radomskiego magistratu. - Na pewno chcielibyśmy tam przywrócić funkcje Rady Miejskiej. Oprócz tego chcielibyśmy przenieść jeden pełen resort z resortowym. Jak te resorty będą wyglądać to jest oczywiście kwestia przyszłego roku, bo przypomnę, że przecież mamy wybory i po wyborach te resorty mogą wyglądać troszkę inaczej. Po wstępnych rozmowach, które przeprowadziłem z obecnymi resortowymi np. z panią wiceprezydent. Pani wiceprezydent wyraziła duże zainteresowanie, aby po remoncie cały jej resort tam się znalazł, czyli na dole mogłaby spokojnie się pojawić obsługa, związana z dowodami osobistymi, czyli Wydział Spraw Obywatelskich, Biuro Działalności Gospodarczej, Wydział Zdrowia.

Już we wrześniu miasto ogłosi przetarg na przygotowanie projektu budowlanego i kosztorysu inwestycyjnego. Sekretarz Radomia wstępnie szacuje koszty inwestycji na 8-10 mln zł. Miasto będzie starało się o unijne dofinansowanie remontu. Jeśli dobrze pójdzie, prace rozpoczną się w przyszłym roku.