RADOM
Groził wysadzeniem budynku - grozi mu 8 lat więzienia
Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 60-latek, który w niedzielę groził wysadzeniem budynku przy ul. Bogusławskiego w Radomiu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 19 kwietnia w Radomiu. 60-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy przekazując informację, że chce popełnić samobójstwo. Następnie poinformował, że w domu posiada dwa granaty, które zdetonuje wraz z dwoma butlami gazowymi. Na miejsce niezwłocznie pojechały wszystkie służby. Z budynku przy ulicy. Mężczyzna w oknie ustawił butle gazowe i podpalił firankę dlatego policjanci natychmiast podjęli decyzje o wejściu do mieszkania przez okno. 60-latek został zatrzymany. Był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna został zatrzymany, a kiedy wytrzeźwiał - doprowadzony do prokuratury. Przedstawiono mu zarzut narażenia mieszkańców bloku na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - informuje Justyna Leszczyńska - rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Sąd Rejonowy w Radomiu zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na czas 3 miesięcy. Za narażenie mieszkańców bloku na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.