W północnej części inwestycji, czyli w okolicy ul. Żółkiewskiego, drogowcy zakończyli budowę kanałów deszczowych. Przeprowadzono je przez rondo Popiełuszki i doprowadzono do zbiorników retencyjnych.

- Trwają prace związane z budową przykanalików od ul. Kozienickiej do ronda na północnej jezdni ul. Żółkiewskiego. Z robót drogowych wykonano wszystkie prace brukarskie i bitumiczne na jezdni południowej od ul. Holszańskiej do wjazdu do firmy Techmatik. W najbliższych dniach zaplanowane jest dokończenie zjazdów i ciągów pieszo-jezdnych na tym odcinku. Trwają prace na jezdni północnej od ul. Kozienickiej w kierunku centrum. Wykonane zostały roboty ziemne pod przyszłą konstrukcję jezdni. W najbliższych dniach wykonana zostanie także konstrukcja nawierzchni - mówi Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

W samej al. Wojska Polskiego w zeszłym tygodniu został ułożony asfalt na jezdni zachodniej od ronda Matki Bożej Fatimskiej do ul. Odrodzenia. Trwa budowa zbiorników retencyjnych przed rondem ks. Popiełuszki.

- Na ul. Lotniczej oraz na głównym ciągu i na drodze zbiorczej od Lotniczej do Lubelskiej również wykonano prace bitumiczne. Na tych odcinkach prowadzone są prace wykończeniowe - mówi Dawid Puton.

Główne prace drogowe skoncentrowane są teraz na północnym zjeździe z wiaduktu nad torami kolejowymi w stronę ronda Popiełuszki.

- Tam dokonano wzmocnienia istniejącego nasypu, roboty konstrukcyjne oraz prace brukarskie. Obecnie wykonywane są podbudowy z kruszywa. W najbliższych dniach wykonawca przystąpi do warstw bitumicznych. Rozpoczęto także barier energochłonnych na cały odcinku Wojska Polskiego - dodaje Puton.

Aleją Wojska Polskiego mamy pojechać jesienią.

- Za wcześnie, żeby mówić kiedy dokładnie dopuścimy wiadukt do użytkowania, natomiast jesteśmy bardzo zadowoleni z postępu prac. Idą w naprawdę dobrym tempie. Wszelkie pogłosi, że jesienią nie uda się oddać al. Wojska Polskiego wydają się być przesadzone - mówi Dawid Puton.

Do radnych miejskich trafiają głosy zaniepokojonych mieszkańców. Chodzi o przejście w okolicy wiaduktu.

- Będzie przejście praktycznie nieoznaczone. Mamy jezdnię dwupasmową i tu zwracają się mieszkańcy, żebyśmy nie otworzyli tak dużej arterii, gdzie ludzie będą mieli problem, żeby przeprawić się na drugą stronę w okolicy wiaduktu przy ul. Porannej - mówi radny Łukasz Podlewski.

Radny proponuje wprowadzenie tam sygnalizacji wzbudzanej.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zapowiada, że sprawdzi możliwości i odniesie się do tej propozycji.