Obecnie szpital jest wolny od zakażeń. Transporty pacjentów z dodatnim wynikiem na obecność koronawirusa zakończyły się wczoraj. Lecznica szykuje się do oczyszczenia powierzchni z substancji, które mogą być szkodliwe dla zdrowia i życia.

Jak podkreśla Karolina Gajewska - rzecznik Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, na terenie szpitala nie dochodzi do zakażeń. - Dzięki wykonywaniu testów pacjentom przyjmowanym do leczenia w naszej placówce już na szpitalnym oddziale ratunkowym, wychwytujemy zakażenia. Jeśli stan zdrowia pacjenta na to pozwala, oczekuje on na wynik badania w izolacji na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. A jeśli pacjent wymaga natychmiastowej interwencji medycznej, wówczas jest traktowany jako potencjalnie zakażony i do czasu uzyskania wyniku testu przebywa w izolacji na danym oddziale. Jeśli wynik testu jest dodatni, wówczas pacjent jest transportowany do szpitala jednoimiennego lub do placówki, w której funkcjonuje oddział zakaźny.

Może się zdarzyć, że wynik pierwszego testu jest negatywny, [pacjent zostaje przyjęty na oddział, a po kilku dniach pojawiają się niepokojące objawy - Okazuje się, że taki chory w momencie przyjęcia do szpitala był w tzw. okienku serologicznym – był już zakażony, choć pierwszy test jeszcze tego nie wychwycił – potwierdził to drugi test - podkreśla Karolina Gajewska.

Rzeczniczka szpitala dementuje informacje, jakoby w weekend z powodu koronawirusa miało umrzeć w szpitalu sześć osób.

Od początku epidemii nie działają oddziały: rehabilitacja i reumatologia. W związku z planowanym procesem dekontaminacji tymczasowo zamknięte będą oddziały: neurologia i neurochirurgia.