Kurs składał się z części teoretycznej i praktycznej. Właściwa pozycja na motocyklu, obserwowanie toru jazdy, używanie manetki gazu, dźwigni hamulców to podstawowe zagadnienia teoretyczne. Zdobytą wiedzę kursanci mogli zastosować na torze. Uczyli się płynnie prowadzić jednoślad także przyśpieszając czy zakręcając, omijać przeszkody, bezpiecznie i skutecznie hamować. Szkolenie prowadzili doświadczeni instruktorzy nauki jazdy: Janusz Czaja oraz Dariusz Sieradzki. 
Automobilklub Radomski zapowiedział kolejne szkolenia dla motocyklistów, bo jest taka potrzeba. - Niestety okazuje się, że wielu motocyklistów bazuje na doradztwie „doświadczonych” kolegów, których często wiedza jest bardzo ograniczona. Specjaliści twierdzą, że za większość wypadków z udziałem motocyklistów odpowiada przede wszystkim ich zbyt duża prędkość i brak umiejętności. Początkujący motocykliści zaraz po zdanym egzaminie nie są przygotowani do bezpiecznej jazdy, a na kursach prawa jazdy nie uczy się ich technik jazdy na motocyklu, często nie mają oni możliwości nauczyć się bezpiecznej jazdy. Wszyscy wiemy, że na bezpieczeństwie nie da się oszczędzić, a naprawdę za niewielkie pieniądze każdy użytkownik motocykla ma możliwość w trakcie szkoleń zdobyć nowe lub podnieść posiadane umiejętności pod okiem doświadczonych instruktorów - mówią organizatorzy.