Do zajęć w radomskich szkołach i przedszkolach wraca ponad 35 tysięcy dzieci i młodzieży.

We wszystkich placówkach nauka rozpoczyna się w sposób tradycyjny, chociaż wszędzie obowiązują zasady bezpieczeństwa wprowadzone w związku z pandemią. – W tym szczególnym czasie, w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego, wszystkim szkolnym społecznościom chciałbym przede wszystkim życzyć, abyśmy jak najdłużej wytrwali w warunkach konwencjonalnego kształcenia. Szkoła ma bowiem nie tylko uczyć, ale też wychowywać, a tego zadania nie da się zrealizować, jeśli dzieci nie będą miały bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami i nauczycielami. Jestem przekonany, że nasze placówki są dobrze przygotowane do pracy w reżimie sanitarnym. Dziękuję za to wszystkim dyrektorom i pracownikom szkół i przedszkoli. Mam nadzieję, że to przełoży się na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży – mówił podczas inauguracji nowego roku szkolnego prezydent Radosław Witkowski:

Przed rozpoczęciem roku szkolnego dyrektorzy wszystkich radomskich placówek oświatowych zostali zapoznani z wytycznymi Ministerstwa Edukacji i Głównego Inspektora Sanitarnego, na podstawie których opracowali wewnętrzne regulaminy dotyczące pracy w warunkach pandemii. - W szkole wdrożone są wszelkie wymagane przez rząd procedury bezpieczeństwa - uspokaja dyr. szkoły Marek Lipiec:

Wszystkie placówki oświatowe zostały wyposażone w płyny do dezynfekcji i środki ochrony osobistej. Uczniowie bardzo cieszą się z powrotu do szkoły, choć nie kryją, że są pełni obaw:

Inauguracji nowego roku szkolnego w PSP nr 17 towarzyszyło otwarcie wielofunkcyjnego boiska o nawierzchni poliuretanowej. Powstało ono w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego. Był to jeden ze zwycięskich projektów w obszarze instytucjonalnym. - Takie projekty szczególnie cieszą, bo poprawiają naszą bazę sportową, dając w ten sposób dzieciom i młodzieży szansę rozwoju pasji i zainteresowań. Jednocześnie bardzo ważne jest to, że boisko będzie służyło nie tylko uczniom tej szkoły, ale też wszystkim mieszkańcom osiedla Południe - mówi prezydent Radosław Witkowski:

Otoczenie wokół szkoły bardzo się zmieniło. - Wcześniej pozostawiało ono wiele do życzenia - mówi Marek Lipiec:

- Bardzo się cieszymy. Mamy nadzieję, że boisko uatrakcyjni czas spędzany w szkole - dodaje dyrektor. Placówka stara się teraz o budowę placu zabaw. Projekt pod nazwą "Czas dzieciństwa" znajduje się na drugiej pozycji projektów instytucjonalnych zgłoszonych do tegorocznego Budżetu Obywatelskiego:

Budowa nowego boiska kosztowała 490 tys. złotych.