- Intensywnie prowadzone są poszukiwnia sprawcy pobicia. Europejski Nakaz Aresztowania będzie wdrożony, kiedy będziemy dysponowali pełnym materiałem dowodowym. Decyzję w tym zakresie podejmie Sąd na wniosek Prokuratury - powiedziała rzecznik Galas.

Przypomnijmy, że 37-letni radomianin, który jest głównym podejrzanym o brutalne pobicie pracowników sklepu zdołał wyjechać do Wielkiej Brytanii.

Zarzut udziału w pobiciu usłyszał zatrzymany w poniedziałek rano 40-letni mężczyzna. Drugi ze sprawców również został zatrzymany.

Przypomnijmy, do brutalnego pobicia doszło w niedzielę, 13 września po godzinie 20.00. Na nagraniu z monitoringu widać, jak mężczyzna w jasnej koszulce, któremu towarzysza dwie inne osoby, najpierw rozbija butelkę o drzwi sklepu, a następnie bierze drewnianą paletę i uderza nią w witrynę. Ze środka wybiegła kobieta, próbująca powstrzymać napastnika, ale ten uderzył ją w twarz. Po chwili dobiegły do niego dwie inne osoby. Napastnika udało się na chwilę obezwładnić, jednak z pomocą przyszło mu dwóch innych mężczyzn. W dalszej części nagrania widać, jak agresor kopie kobietę w twarz, a ta pada bezwładnie na chodnik. Po chwili mężczyzna obezwładnił i skopał siedzącą inną osobę. Na koniec ponownie wziął paletę i rzucił w leżących ludzi.