RADOM
Chiński wywiad inwigiluje wiceministra Skurkiewicza?
Czy wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz znalazł się na liście chińskiej firmy, która zajmuje się gromadzeniem i analizą danych na potrzeby chińskiego wywiadu wojskowego i komunistycznej partii Chin? Według tygodnika "Gazeta Polska" nazwisko polityka figuruje na liście pośród innych osób pełniących ważne funkcje w państwie, a będących w zainteresowaniu chińskiego wywiadu wojskowego.
Jak podaje tygodnik, chiński wywiad wojskowy ma się też interesować m.in.: prezesem NIK Marianem Banasiem, wiceprezesem IPN Krzysztofem Szwagrzykiem, byłym wiceministrem zdrowia Januszem Cieszyńskim oraz wiceministrami aktywów państwowych: Maciejem Małeckim i Zbigniewem Gryglasem.
- To są informacje niejawne, których nie mogę udzielać - mówi wiceminister Wojciech Skurkiewicz i dodaje, że takimi sprawami zajmuje się służba kontrwywiadu wojskowego:
Nie wiadomo jednak, z jakiego powodu chiński wywiad wojskowy zlecił zbieranie informacji o tych osobach. - Pewne jest jednak, że służba ta ma bardzo dobrą orientację w polskim świecie politycznym. Na liście znajdują się nie tylko byli lub obecni wysocy rangą urzędnicy państwowi, lecz także ich rodziny – małżonkowie, dzieci, rodzice i rodzeństwo – informuje tygodnik.
- W zainteresowaniu chińskiego wywiadu wojskowego znaleźli się ponadto polscy emerytowani wojskowi, byli szefowie służb specjalnych, sędziowie, ekonomiści, eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, a nawet groźni przestępcy - czytamy.