Polityka
Marek Suski skomentował inicjatywę ustawodawczą “Stop LGBT”
Do Sejmu wpłynęło przeszło 200 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy #StopLGBT. Wkrótce odbędzie się pierwsze czytanie ustawy, która ma zakazać - jak mówi Kaja Godek - propagandę LGBT na ulicach naszych miast. Inicjatywę skomentował poseł Marek Suski.
- Nie jestem zwolennikiem tego typu marszów. Ale jeśli mamy do czynienia z pokojowym protestem, z którym nawet się nie zgadzam, to w systemie demokratycznym trzeba dopuszczać do wyrażania opinii. Jestem za dyskusją, ale w sposób kulturalny. Z drugiej strony, jeśli w trakcie takich marszów odbywałyby się działania przestępcze, obraźliwie czy skandalicznie, to takie protesty należałoby rozwiązywać - powiedział poseł Suski, który był gościem Bilansu Dnia na antenie Radia Plus Radom.
Przypomnijmy, że aby Sejm zajął się projektem obywatelskim, jego wnioskodawcy muszą zebrać przynajmniej 100 tys. ważnych podpisów. W złożonym wraz z podpisami projekcie Fundacja Życie i Rodzina domaga się zakazu organizowania parad równości, na których swoje postulaty głoszą środowiska LGBT.
Zdaniem autorów inicjatywy obywatelskiej, ruch LGBT “z coraz większą nachalnością domaga się uprzywilejowania, także prawnego” a promocję swoich pomysłów przeprowadza, manifestując “w coraz bardziej perfidny sposób, nie licząc się z prawami i odczuciami normalnej większości społeczeństwa”.
Projekty wysuwane przez organizacje LGBT są sprzeczne m.in. z polską Konstytucją i prawem rodzinnym – zaznacza Fundacja Życie i Rodzina. Informuje też, że strategia wprowadzenia tzw. „równości małżeńskiej” w Polsce, zaplanowana i rozłożona w czasie, zakłada jeden główny cel: umożliwienie zawierania ślubów jednopłciowych oraz przyznanie parom homoseksualnym prawa do adopcji dzieci.
W opinii Fundacji, tylko aktywność obywateli może zapobiec rozkładowi porządku moralnego, jaki od dziesiątek lat ma miejsce w Europie Zachodniej. Dlatego FŻiR organizuje obywatelską inicjatywę ustawodawczą “Stop LGBT”, której celem jest “zakaz szerzenia homopropagandy na ulicach polskich miast”.