W piątek na ulicy Paderewskiego w Radomiu doszło do potrącenia pieszego. - Kierujący pojazdem opel astra na przejściu dla pieszych potrącił 85-letniego mężczyznę i odjechał z miejsca zdarzenia. Pieszy trafił do szpitala. Następnego dnia policjanci zatrzymali 28-letniego mieszkańca Radomia podejrzanego o kierowanie tym pojazdem. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Policjanci zatrzymali 28-latkowi prawo jazdy. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Zastosowano wobec niego policyjny dozór - relacjonuje Justyna Leszczyńska - rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Do kolejnego zdarzenia doszło w sobotę w Iłży na ulicy Wójtowskiej. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 17-latka jadąca rowerem bez sygnalizacji manewru nagle skręciła w lewo i doszło do zderzenia z pojazdem marki opel vectra, którym kierowała 44-latka. Rowerzystka została przewieziona do szpitala - informuje Justyna Leszczyńska.

Natomiast na ulicy Sycyńskiej w Radomiu 36-latek, który kierował pojazdem ford skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z seatem. Pasażerka seata trafiła do szpitala.

Radomscy policjanci zatrzymali także kilku nietrzeźwych kierowców, wśród nich byli sprawcy kolizji drogowych.

W sobotę w Klwatce Królewskiej kierujący BMW zjechał z drogi i wjechał do rowu. Jak ustalili policjanci pojazdem kierował 49-latek i miał ok. 2,5 promila alkoholu w organizmie. Do kolejnej kolizji z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło na ulicy Lubelskiej w Radomiu. 36-latek kierujący nissanem wyjeżdżając z posesji nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z BMW. Sprawca kolizji miał ok. promil alkoholu w organizmie. Na ulicy Żeromskiego 41-letnia kobieta kierująca pojazdem marki vw przed sygnalizacją świetlną najechała na tył pojazdu marki skoda. Miała 2 promile alkoholu w organizmie. W miejscowości Przytyk 41-latek kierujący volvo wjechał do rowu. Badanie wykazało u niego ok. 2 promile alkoholu w organizmie.

W niedzielę na ulicy Baryckiej kierujący pojazdem marki toyota spowodował kolizję z innym autem. 57-latek kierował pojazdem mając około 3 promile alkoholu w organizmie i sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Nie brakowało również "piratów drogowych", którzy nie stosują się do panujących ograniczeń. W niedzielę wieczorem na ulicy Maratońskiej w ręce policjantów z mazowieckiej grupy SPEED wpadł kierowca samochodu dostawczego, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 92km/h. Policjanci zatrzymali do kontroli pojazd, którym kierował 34-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. Jak się okazało, mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami obowiązujący do 2030 roku. Teraz kierowca odpowie za niestosowanie się do sądowych zakazów i przekroczenie prędkości.

Policja apeluje o rozsądek, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach, a także o trzeźwość za kierownicą. 

Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.