Przez ostanie miesiące musieliśmy zmagać się z nową rzeczywistością, na którą nie byliśmy przygotowani. Każdy musiał znaleźć swój sposób na radzenie sobie z izolacją i z brakiem kontaktu z bliskim. A jak te nowe okoliczności wpłynęły na pracę Izabeli Krasińskiej pisarki z gminy Zakrzew?

- Praca pisarza polega na tym głównie, że siedzi i pisze książki, wiec ja nie napotkałam żadnych problemów. Udaje mi się godzić pracę zawodową z pisaniem. Jak zaczęła się pandemia, ja zrobiłam sobie kilku miesięczną przerwę w pisaniu, ponieważ w 2019 roku pracowałam bardzo intensywnie. Na początku 2020 roku udało mi się wypełnić wszystkie zobowiązania wobec wydawnictwa. Potem robiłam sobie przerwę i w tym czasie zaczęła się pandemia - mówi Izabela Krasińska, pisarka.

Jak mówi sama autorka, najbardziej brakuje jej spotkań autorskich, podczas których mogła porozmawiać z czytelnikami.

- Najbardziej brakuje mi spotkań autorskich, targów książek, wszystkich tych wydarzeń związanych z literaturą - dodaje autorka.

A czy temat pandemii pojawi się w kolejnych powieściach Izabeli Krasińskiej?

- Myślę, że nie czytelnicy mają dość tego na co dzień i w literaturze szukają zapomnienia od tej rzeczywistości, która nas otacza. Chociaż są autorzy, którzy nawiązali do tego tematu i wyszło im to całkiem dobrze - wyjaśnia Izabela Krasińska.

Dodajmy, że w czerwcu ukaże się kolejna książka autorki.

- To już moja dziewiąta książka. Będzie to też trochę kolejny debiut, ponieważ chciałam sprawdzić się w nowym gatunku. Dobrze się bawiłam przy pisaniu tej książki i mam nadzieję, że spodobam się czytelnikom w tym nowym gatunku - kończy autorka.

Przypomnijmy, autorka zadebiutowała w 2016 roku powieścią "Pod skrzydłami miłości". Izabela Krasińska prowadzi także swoją stronę na Facebooku, na której codziennie pojawiają się ciekawe posty.