"Nie musisz być lekarzem, by móc ratować życie – wystarczy oddać krew". Takie hasło przyświeca funkcjonariuszom radomskiego Aresztu Śledczego. Czwarta w tym roku akcja przyniosła rekordowy wynik prawie 28 litrów krwi. Do oddania zgłosiło się 77 osób, krew oddało 62 osoby. W sumie zebrano już w tym roku prawie 83 litry życiodajnego płynu. W klubie honorowych dawców krwi „Kropelka Sprawiedliwości” jest zrzeszonych ponad 110 funkcjonariuszy i pracowników.

- Zbiórki krwi już na stałe wpisały się w życie radomskiej jednostki. Funkcjonariusze odpowiadają w ten sposób na liczne apele stacji krwiodawstwa, tym bardziej stając na wysokości zadania w obliczu zbliżającej się IV fali pandemii Sars-COV-2. Obecna edycja odbyła się pod hasłem „Służymy pomocą – mamy to we krwi” - mówi plut. Michał Słowiński, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Radomiu.