RADOM
Kolejne oszustwo na syna. Kobieta oddała ok. 30 tys. złotych
91-letnia radomianka przekazała oszustowi blisko 30 tysięcy złotych. Uwierzyła, że jej syn spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Policja apeluje o ostrożność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania podczas rozmów telefonicznych dotyczących przekazania pieniędzy.
W ostatnich dniach seniorka odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako kolega jej syna. Mężczyzna poinformował, że syn seniorki potrącił na przejściu dla pieszych kobietę w ciąży i potrzebuje gotówki, aby wyjść z aresztu - informuje Justyna Jaśkiewicz, rzecznik radomskiej Policji. Po chwili do jej mieszkania przyszedł mężczyzna podający się za adwokata i seniorka przekazała mu wszystkie oszczędności. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszusta powiadomiła o zdarzeniu Policję.
Apelujemy o ostrożność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania podczas rozmów telefonicznych dotyczących przekazania pieniędzy - mówi Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności dzwoniącej osoby, nie bójmy się przerwać rozmowy, a o całej sytuacji porozmawiać z członkiem rodziny czy zaufanym sąsiadem. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z oszustem należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji - apeluje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.