Centrum byłoby wyróżnikiem Radomia, placówką, która zaciekawia ludzi także spoza Radomia i regionu radomskiego. Działania centrum wyrażałaby się w różnych, na razie luźno określonych formach. Mogłyby być to spotkania, prelekcje, wystawy, wyjazdy międzynarodowe czy kursy językowe np. języka chińskiego. Nie ma jeszcze określonego miejsca - siedziby centrum. Wojciech Bernat przyznaje jednocześnie, że jest wiele kontrowersji dotyczących jego projektu. Uspokaja jednak, że nie zamierza promować żadnych zachowań, czy ideologii, ale przedstawiać bogactwo różnych kultur. O inicjatywie rozmawialiśmy z samym pomysłodawcą.