Ceny pieczywa rosną jak szalone, niemal z tygodnia na tydzień. Jest to spowodowane rosnącymi kosztami produkcji.

- Ceny mąki idą w górę można powiedzieć, że z dnia na dzień. W ubiegłym tygodniu kupowałem mąkę już po nowych cenach, które od kilku tygodni idą w górę. To jest bardzo znaczna różnica - mówi Jarosław Gajda, prezes Cechu Piekarzy, właściciel Piekarni Cukierni Jarosław Gajda.

Obecnie w lokalnych piekarniach za półkilogramowy bochenek chleba musimy zapłacić od około 3,7 zł do 4 zł. Natomiast za chleb razowy czy z różnymi dodatkami, zapłacimy nawet około 8 złotych.

- Te ceny na dziś są dostosowane do kosztów, które ponosimy - dodaje Jarosław Gajda.

A co na temat podwyżek cen chleba sądzą radomianie:

- Chleb drożeje od kilku tygodni, ale ceny rzeczywiście w tych ostatnich dniach podskoczyły - mówi mieszkanka Radomia.

- Inflację widać na każdym kroku, nawet jeśli chodzi o cenę chleba - dodaje inny mieszkaniec miasta.

Zdaniem właściciela Piekarni Cukierni Jarosław Gajda, konsumenci częściej sięgają po pieczywo żytnie.

- Z opinii klientów nasz piekarnia słynie z chlebów żytnich, żytnich na zakwasie, ale także z chleba razowego i wiejskiego.

Choć ceny chleba są wysokie to mieszkańcy Radomia chętnie kupują świeże pieczywo.

- Od kilku lat mamy stałe grono klientów, ostatnio nawet zwiększyło się - wyjaśnia Jarosław Gajda.

Prezes Cechu Piekarzy podpowiedział również jak przechowywać chleb, aby dłużej pozostawał świeży.

- Nie możemy chleba przetrzymywać ani w suchym ani w wilgotnym miejscu. Pieczywo powinno być przechowywane w chlebaku, najlepiej drewnianym, w lnianej ściereczce - wyjaśnia Jarosław Gajda.

Pamiętajmy, że chleb należy szanować i nie powinno się go wyrzucać. Dlatego czerstwy chleb można wykorzystać do wielu potraw na przykład do zapiekanki, grzanek opiekanych w piekarniku czy tostów francuskich maczanych w jajku.