- Stopnie alarmowe CRP dotyczą zagrożenia w cyberprzestrzeni. To trzeci z czterech stopni alarmowych określonych w ustawie o działaniach antyterrorystycznych. Tego typu ataki mogą zdarzyć się na infrastrukturę krytyczną, czyli na oprogramowanie zarządzające systemem bankowym, procesami produkcyjnymi, co jest groźne dla funkcjonowania państwa - mówi Marcin Genca ze Starostwa Powiatowego w Radomiu.

W związku z wprowadzeniem stopnia alarmowego CHARLIE wprowadzone zostały całodobowe dyżury administratorów systemów kluczowych dla funkcjonowania organizacji, odbywają się przeglądy zasobów pod względem możliwości ich wykorzystania w przypadku zaistnienia ataku, a organizacje muszą być przygotowane do uruchomienia planów umożliwiających zachowanie ciągłości działania po ewentualnym ataku.

Co to oznacza dla mieszkańców?

- Na przestrzeni tych dni nasza czujność powinna być kilkukrotnie większa. Powinniśmy zachować dużą ostrożność jeżeli chodzi o funkcjonowanie w internecie, klikanie w różnego rodzaju odnośniki, czy ufanie stronie naszego banku, bo to może być podrobiona strona. Specjaliści szacują, że mogą być problemy z wypłacaniem pieniędzy z bankomatu przez awarie różnego rodzaju usług. Nie mówię, że powinniśmy wypłacać wszystkie oszczędności swojego życia, ale może zdarzyć się tak, że wypłaty gotówki mogą nie być realizowane - tłumaczy Łukasz Gierek, edukator w zakresie cyberzagrożeń.

Łukasz Gierek za przykład cyberataków z ostatnich dni podaje m.in. atak na system Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Eksperci ostrzegają także przed możliwymi problemami z siecią GSM (telefony komórkowe) oraz dostępem do danych zapisanych w chmurze.