Do zdarzenia doszło 4 marca na przejściu dla pieszych na ul. Warszawskiej, Kierujący skodą Piotr Kotwicki potrącił cztery nastolatki.

- Piotr K. usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, które polegało na tym, że poruszając się samochodem marki skoda jechał z nadmierną prędkością, która wynosiła nie mniej niż 85 kilometrów na godzinę oraz dojeżdżając do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności - mówi Agnieszka Borkowska z Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

W wyniku zdarzenia jedna z nastolatek doznała poważnego urazu głowy i mózgu, a druga złamania kości śródstopia.

- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Złożył krótkie wyjaśnienia i przedstawił swoją wersję zdarzenia. Prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 5 tysięcy złotych - dodaje prokurator Borkowska.

Radny Piotr Kotwicki skierował do mediów oświadczenie w sprawie wypadku.

- Jestem głęboko wstrząśnięty i załamany tragicznymi skutkami tego zdarzenia, bólem dzieci i rozpaczą ich rodzin. Kwestia zdrowia dzieci jest teraz dla mnie absolutnie najważniejsza. Z całego serca chcę zrobić wszystko co mogę, aby pomóc im w powrocie do zdrowia. Wszystkie inne sprawy schodzą teraz na dalszy plan, stąd też postanowiłem zawiesić wszelką aktywność społeczno-polityczną, w tym także członkostwo w klubie radnych PiS. Modlę się za zdrowie poszkodowanych dzieci i proszę również wszystkich o modlitwę w ich intencji - napisał Piotr Kotwicki.