Żołnierze porządkowali miejsca pamięci. Udali się m.in. na cmentarz przy ul. Limanowskiego oraz do lasów przy ul. Ofiar Firleja, w Kosowie i Siczkach. W pobliskich lasach terytorialsi porządkowali zbiorowe mogiły rozstrzelanych w czasie drugiej wojny światowej mieszkańców Radomia i okolic. Większość z odwiedzanych przez terytorialsów miejsc jest zapomniana przez innych. Mogiły zlokalizowane są przy drogach, jednak rzadko ktoś je odwiedza.

- Nasi żołnierze z batalionu odwiedzają miejsca pamięci, dzięki temu mogiły, którymi się zajmujemy, nie straszą swoim widokiem - mówi por. Siewierski.

Dzięki pracom porządkowym, można na nowo oglądać nagrobki, które choć z często zniszczonymi tabliczkami, stanowią miejsce pamięci. Zapalenie symbolicznego znicza czy złożenie kwiatów w miejscach pamięci narodowej to oznaka wyrazu szacunku dla ludzi, którzy ponieśli najwyższą cenę za wolność Polaków. Żołnierze pamiętają również, aby odwiedzić groby swoich kolegów – zmarłych i poległych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, w tym w misjach poza granicami państwa.