Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego tłumaczyła dzisiaj, że ryczałty które są dedykowane szpitalom są zwyczajnie za małe. Zauważyła również, że zmieniają się zachorowalność, procedury, a koszty funkcjonowania placówek są dużo większe niż do tej pory. - Wynika to m.in. z rosnących wynagrodzeń, kosztów bieżącego utrzymania, leków czy energii. To wszystko zmienia kondycję naszych placówek. Dodatkowo trudny czas pandemii pokazał, że musimy reagować szybko na różnego rodzaju potrzeby - powiedziała Elżbieta Lanc.

Przewodniczący komisji zdrowia w sejmiku województwa mazowieckiego Krzysztof Strzałkowski.

Wstępne dane dotyczące strat netto szpitali marszałkowskich pokazują, że bez pomocy finansowej na poziomie co najmniej 100 milionów złotych z budżetu województwa szpitale sobie same nie poradzą. Zgodnie z nowelizacją ustawy o działalności leczniczej, podmiot tworzący może pokryć straty netto za rok obrotowy samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej (SPZOZ) w kwocie nie wyższej niż suma straty netto i kosztów amortyzacji. Oznacza to, że nie ma już obowiązku pokrywania straty.

Na koniec 2021 r. samorząd Mazowsza był podmiotem tworzącym dla 26 jednostek służby zdrowia, w tym 17 SPZOZ-ów i 9 spółek.