RADOM
Radomianin zdobył jeden z najpiękniejszych szczytów świata
Radomianin Karol Adamski wrócił z wyprawy na Ama Dablam (6812 m n.p.m.), To jeden z najbardziej charakterystycznych i najpiękniejszych szczytów świata.
Po nieudanej próbie wejścia na Manaslu Karol Adamski wrócił do Nepalu. Tym razem jako kierownik wyprawy wszedł na Ama Dablam - jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów w Himalajach.
- Jak byłem tam pierwszym razem, to musieliśmy zawrócić z Dablamu, co było bardzo blisko szczytu. Tym razem cali i zdrowi weszliśmy, zeszliśmy i jesteśmy szczęśliwi - mówi Karol Adamski.
Cała grupa liczyła 16 osób, a na szczyt nie weszły zaledwie trzy.
- To jest niesamowity sukces - komentuje podróżnik.
Z profilu Ama Dablam przypomina alpejski Matterhorn. Karol Adamski mówi jednak, że to "małe K2".
- Wysokości, oddychanie i koncentracja człowieka pobija technikę z Matterhornu, gdzie jesteśmy świadomi, co robimy. Tam temperatura -30 stopni i wysokość odcinają od racjonalnego myślenia - tłumaczy.
Więcej o wyprawie na Ama Dablam, a także kolejnej wyprawie do Ekwadoru w poniższej rozmowie:
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/67225-radomianin-zdobyl-jeden-z-najpiekniejszych-szczytow-swiata#sigProGalleria1a1842f600