Jest to znieczulenie miejscowe, które blokuje odczuwanie bólu, a bolesne skurcze porodowe łagodnieją z minuty na minutę.

- Przyszłe mamy, chcąc bez bólu urodzić swoje pociechy, nie muszą wyjeżdżać z miasta – wszystko mają zapewnione w naszym Klinicznym Oddziale Ginekologiczno-Położniczym. Jest to procedura, którą udało nam się wprowadzić, dzięki uprzejmości dyrekcji i kolegów anestezjologów, bo organizacyjnie nie jest to proste. Cieszymy się razem z pacjentkami, kiedy są uśmiechnięte. Sam poród przebiega sprawniej - mówi kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego dr n. med. Leszek Gmyrek.

Znieczulenie zewnątrzoponowe jest bezpieczne, skuteczne, nie wpływa na długość porodu, nie zaburza jego etapów. Rodząca odczuwa parcie i może aktywnie uczestniczyć w porodzie. Kwalifikację do znieczulenia prowadzi lekarz anestezjolog.

- Wykluczeń do podania znieczulenia jest mało, także można powiedzieć, że każda pacjentka dostanie znieczulenie - dodaje dr n. med. Leszek Gmyrek.

Już pięć pacjentek skorzystało ze znieczulenia zewnątrzoponowego w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym.

- Aby urodzić syna, męczyłam się dwa dni w skurczach i w bólach. Na początku było zaplanowane cesarskie cięcie, ale synek się zmotywował i kiedy rano zaczęła się akcja porodowa. Pani położna zaproponowała mi znieczulenie. Skorzystałam z niego i poród odbył się bardzo szybko, bo w dwie godziny. Naprawdę to jest duża ulga przy porodzie - mówi pacjentka Angelika Zawadzka.

- Znieczulenie bardzo mi pomogło. To był mój pierwszy poród i nastawiałam się źle. Pani podała mi znieczulenie i bardzo mi to pomogło - mówi inna pacjentka Angelika.

Znieczulenie zewnątrzoponowe w szpitalu na Józefowie jest możliwe od 1 grudnia.