Świat sportu i turystyki przybył do radomskiej Resursy na zaproszenie prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego. Podsumował on dziś sportowy rok 2014 i ocenił jako dobry. Podziękował też sportowcom za promocję miasta. Prezydent powiedział też o planach i złożył życzenia na rok 2015. - W tym roku oczywiście życzę Państwu sukcesów, jeszcze większych sukcesów niż do tej pory, kształtowania młodych talentów, talentów, które będą decydowały o obliczu radomskiego sportu przez najbliższe lata, ale przed nami jako wladzami miejskimi duże wyzwanie, czyli kontynuowanie tego programu poszerzania bazy infrastruktury sportowej, która jest Radomiowi bardzo potrzebna. Takim wielkim wyzwaniem jest oczywiście budowa hali widowiskowo-sportowej na 5 tys. miejsc. To obiekt, który jest Radomiowi bardzo potrzebny. My jako władze miejskie deklarujemy jak najszybsze przystąpienie do tego projektu, ale oczywiście nie będziemy zapominać o innych inwestycjach, które są potrzebne innym dyscyplinom sportu - mówił Radosław Witkowski.

Z radomskimi sportowcami był też dziś biskup radomski, Henryk Tomasik. - Proszę przyjąć od nas duszpasterzy najlepsze życzenia, które troszkę nawiązują do historii sportu. Starożytne olimpiady bardzo mocno akcentowały virtus - sprawność. Okazuje się, że z tego języka sportu teologia moralna przejęła też to wyrażenie virtus już jako cnotę. Sprawności fizyczne stały się wzorem do sprawności intelektualnych, moralnych. Życzymy Państwu, aby ta właśnie Państwa praca służyła kształtowaniu człowieka i jego sprawności fizycznych, ale także intelektualnych, moralnych, aby zbliżała ludzi, aby relacje ludzkie były wypełnione dobrem - życzył ks. bp Henryk Tomasik.

A jakie były życzenia samych ludzi sportu?

Trener Rosy Radom, Wojciech Kamiński życzył sportowcom przede wszystkim zdrowia.

Na spotkaniu nie zabrakło też prezesa Stowarzyszenia "Biegiem Radom!", który "rozbiegał" miasto. Także dziś zachęcał, by biegać i nie odpuszczać mimo niższej temperatury.