Podczas spotkania obecni byli przedstawiciele: Związku Harcerstwa Polskiego, Caritas Diecezji Radomskiej, Polskiego Czerwonego Krzyża, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Centrum Organizacji Pozarządowych oraz radni zasiadający w komisji. Każdy z przedstawiciel podsumował co przez rok działalności udało się zrobić, aby wspomóc uchodźców. Jak mówi hm. Bartosz Bednarczyk, zastępca naczelnika ZHP, w punkcie nadal pomoc otrzymują Ukraińcy.

- Organizacje, które działają w tym punkcie, czyli ZHP, PCK i Caritas pomagają codziennie. Działamy różnymi sektorami z jednej strony pomagamy osobom z Ukrainy przekazując artykuły pierwszej potrzeby, podobnie robi Polski Czerwony Krzyż. Caritas zajmuje się pomocą długofalową - mówi Bartosz Bednarczyk.

Podczas posiedzenia radni zasiadający w komisji dowiedzieli się, że wraz upływem marca punkt miałby przestać działać.

- Ta informacja nas zaskoczyła i przyjęliśmy wniosek do pana prezydenta, aby aneksować tę umowę i przedłużyć działanie punktu. Ja sobie nie wyobrażam, żeby pan prezydent odmówił, aby przedłużyć tę współpracę i punkt pomocy Ukrainie działał dalej, bo jak usłyszeliśmy od przedstawiciela ZHP, PCK, Caritas Diecezji Radomskiej koszt utrzymania tego budynku w sezonie zimowym to koszt 4000 zł, czyli jak na budżet miasta nie są to duże pieniądze. Tym bardziej szkoda byłoby nie wykorzystać takiej okazji z tego tytułu, że Samorząd Województwa Mazowieckiego udostępnia ten lokal bezpłatnie, jedynie należy pokryć bieżące koszty utrzymania - mówi radny Marcin Kaca przewodniczący komisji.

Radni wnioskują o przedłużenie umowy użyczenia budynku i finansowania bieżących kosztów utrzymania przez miasto do końca 2023 roku.