Muzeum Sportu będzie się znajdować w koronie hali, czyli na najwyższym poziomie trybun. Będzie miało ponad 200 metrów kwadratowych. - To będzie bardzo nowoczesna instytucja – zapewnia prezydent Radosław Witkowski:

Historia radomskiego sportu będzie prezentowana z wykorzystaniem zgromadzonych eksponatów, a także multimediów, które z pewnością będą przyciągać uwagę młodego pokolenia. - To będzie miks tradycyjnych wystaw i prezentacji, które są bardzo atrakcyjne dla młodego pokolenia. Firma, która będzie tworzyła muzeum ma duże doświadczenie w realizacji podobnych projektów. Mam nadzieję, że już za dwa miesiące będziemy mogli pokazać to, co udało się nam wspólnie stworzyć. Liczę, że znajdzie się też miejsce do prezentowania tych osiągnięć naszych sportowców, którymi dopiero będziemy się cieszyć w przyszłości - dodaje prezydent.

Poza stałymi eksponatami takimi, jak puchary klubowe, pamiątkowe zdjęcia i proporczyki - Enea Czarnych Radom, Moya Radomki Radom, HydroTrucku Radom czy Radomiaka znajdzie się tu m.in. koszulka, w której w meczu z Lublinianką Lublin w 1977 r. grał Ryszard Mrozek. Jeden z najwybitniejszych zawodników Zielonych w całej historii klubu przekazał tę cenną pamiątkę na potrzeby muzeum.

Za prace odpowiedzialna jest firma Group AV. Jak mówi jej prezes Sławomir Skowroński wystawę można organizować jako stałą lub czasową, można też zmieniać jej elementy:

MOSiR chce zaprosić do współpracy mieszkańców Radomia. - Wszystkich zainteresowanych, którzy mają jakieś pamiątki, którzy mają jakieś sugestie, którzy mają jakąś wizję tego muzeum i chcieliby z nami na ten temat porozmawiać i wypełnić to muzeum treścią zapraszamy w środę, 20 marca o godz. 15:00 na spotkanie konsultacyjne - mówi dyr. MOSiR-u Robert Dębicki:

Ekspozycje w muzeum będą się zmieniały. Mają się tutaj odbywać także spotkania z legendami radomskiego sportu, zawodnikami, którzy dostarczali i dostarczają kibicom w Radomiu wielu emocji, a także warsztaty autorskie.

Muzeum ma być gotowe za dwa miesiące i kosztować 1 mln 125 tys. zł.