Starosta radomski Waldemar Trelka mówił dzisiaj, że władze Radomia są zainteresowane "wrogim przejęciem terenów inwestycyjnych".

Rafał Kornat, burmistrz Jedlni-Letniska opowiedział się przeciwko przekazaniu miastu terenów inwestycyjnych, leżących na terenie jego gminy:

Filip Chrzanowski, radny Powiatu Radomskiego i mieszkaniec gminy Jedlni-Letniska:

Wiesław Pachniewski, wójt Kowali przekonywał, że przejęcie terenów gminnych przez Radom jest szkodliwym pomysłem. Chodzi w sumie o ok. 130 hektarów:

Przewodniczący Rady Gminy Kowala Dariusz Chruślak:

Kamil Dziewierz, wójt Jedlińska przedstawił wynik konsultacji społecznych:

Przypomnijmy, że sekretarz miasta Radomia Rafał Górski mówił kilka tygodni temu, że miastu zależy na utworzeniu nowoczesnych stref przemysłowych. Teren położony w Rajcu Szlacheckim, w gminie Jedlnia Letnisko ma powierzchnię ok. 100 hektarów. Graniczy z drogą krajową nr 12 i linią kolejową. Jest to jednocześnie teren położony stosunkowo blisko lotniska. Z kolei teren w gminie Kowala chodzi o działki leżące między liniami kolejowymi prowadzącymi w kierunku Kielc i Tomaszowa oraz między obwodnicą południową i przedłużeniem ulicy Krychnowickiej.

Ostateczna decyzja w sprawie zmiany granic administracyjnych będzie należała do Rady Ministrów. Władze Radomia chcą, by zmiany weszły w życie 1 stycznia 2026 roku.