Koncepcja rozwoju i zmiany radomskiej kultury powstała w głowie Sebastiana Równego już jakiś czas temu. Jak sam zaznacza, działania kulturalne w znacznej części promują miasto.
- Chciałbym zrobić wszystko, żeby odczepić od Radomia kilka brzydkich łatek, które się do niego przykleiły. Najważniejsze to przekonać media -które są moim konikiem-, aby pokazywać Radom z innej, lepszej strony, i nie mówię tylko o mediach radomskich.
Kolejnym aspektem, ktoremu będzie chciał przyjrzeć się nowy szef Wydziału Kultury radomskiego magistratu, to sprawa poszerzenia skali sztandarowych miejskich imprez.
- Kameralne Lato, czy Festiwal Gombrowiczowski zasługują na jeszcze większą i lepszą otoczkę. Takie wyniki można osiągnąć - kontynuuje Sebastian Równy - dzięki pieniądzom unijnym. - Stoimy przed możliwościami czerpania z europejskiego budżetu pełnymi garściami.
Zdaniem byłego dziennikarza, na duże projekty kulturalne pieniądze mogą znaleźć się chociażby w  Regionalnych Programach Operacyjnych.
Jak dodał, nalezy także przekonać magistrat do angażowania młodych ludzi w zajęcia, które nie będą wymagały olbrzymich nakładów finansowych.
Sebastian Równy jest wieloletnim dziennikarzem, był także wykładowcą łaciny. Został także wielokrotnie nagrodzony za sztukę "Noc żywych trupów", opowiadanie "Boguś" oraz dramat "Diabły".

Zastąpi na tym stanowisku odchodzącąna emeryturę Krystynę Szymańską.