Z okazji Dnia Pielęgniarki i Położnej w radomskiej Resursie Obywatelskiej otwarto  wystawę "Pielęgniarki w habitach". Zorganizowała ją Główna Biblioteka Lekarska w Warszawie oraz Narodowe Centrum Kultury. Na archiwalnych zdjęciach można obejrzeć pracę sióstr Szarytek, Elżbietanek, Franciszkanek, Sercanek oraz Pasjonistek. Osobne tablice poświęcono ewangelickim diakonisom. Starano się także ukazać bohaterstwo w niesieniu pomocy rannym w okresach wojennych, w tym w Powstaniu Warszawskim.

Podczas otwarcia wystawy życzenia "białemu personelowi" składał je m.in. biskup radomski Henryk Tomasik:

Wojciech Giermaziak, organizator wystawy:

Wystawę będzie można oglądać do piątku.

Tymczasem pielęganiarki i położne w trzech radomskich lecznicach zamiast powodów do radości, mają sporo obaw. Zamiast białych założyły dziś czarne fartuchy na znak protestu przeciw - ich zdaniem - coraz trudniejszym warunkom pracy oraz niskim wynagrodzeniom.

Około 2,5 tys. pielęgniarek i położnych z Radomia przystąpiło do ogólnopolskiego protestu, domagając się podwyżek płac oraz poprawy warunków pracy.
Renata Małysa, przewodnicząca sekcji służby zdrowia radomskiej "Solidarności", pielęgniarka z Radomskiego Szpitala Specjalitycznego podkreśla, że strona rządowa nie chce rozmawiać z białym personelem.

Pielęgniarkom i położnym wciąż przybywa obowiązków.
Grażyna Sapińska w radomskim szpitalu psychiatrycznym pracuje od 28 lat.

Wiele z nich wyjeżdża do pracy za granicę. Wicemarszałek senatu Stanisław Karczewski.

W czasie debaty w radomskiej resursie obywatelskiejokoło 200 osób ze świata medycznego dyskutowało o potrzebach zmian i zgłaszało pomysły dotyczące poprawy warunków pracy w służbie zdrowia a szczególnie białego personelu medycznego. Debatę zorganizował wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz senator PiS Wojciech Skurkiewicz.